Kurz...
Osiadł już.
Wśród świata róż.
Wśród prawdy złóż.
Pusz, kurwa, pusz
Nowe życie na wyspie móż
Pełen życia glamur
W pensówkach wypadłych pod kfc panu
Chleb nasz doczesny, bezkresny, nowoczesny
amu amu
niam niam
nikt nie skamlał, nie kłamał
nie miał
bo nie trzeba
o jeden Morison od nieba
Pracy i Chleba!
I trochę krewetek z kawiorem
Spaceru wieczorem
Nie bycia potworem
No chociaż tenorem
Matadorem
Wśród ślepych byków
Nosorożec!
Kiedyś brałem amfetaminę, dziś melatonine
Nosorożec!
Każdy sąd może orzec
Nie każdy sąd może dostrzec
I walę go w ryj, on wstaje
I staje się nieśmiertelny
I rządzi krajem głuchych
jak rząd nasz niepodzielny
No comments:
Post a Comment