Woda opływa kamień,
szlifuje go nanometr po nanometrze,
wokół mgnienia oddechów,
błyski emocji,
jęki tektonicznych płyt
wszystko to w ciszy wszechświata
ten szmer
nanoszurnięcie
Cząsteczki nie mogą się na siebie denerwować, cząsteczki mają tworzyć wiązania choćby i splątane.
Woda opływa kamień, resztki słonecznego światłą błyszczą się przez korony czerwonawych drzew.